logo

MORTAL KOMBAT GOLD

Pierwsza i jedyna gra z serii Mortal Kombat jaka ukazała się na konsolę Sega Dreamcast. Mortal Kombat Gold jest odświeżoną wersją Mortal Kombat 4 zawierającą między innymi dodatkowe postacie i areny.

Zmiany jakie dokonano w stosunku do oryginalnej wersji to między innymi dodanie pięciu postaci. Są to Baraka, Kung Lao, Kitana, Cyrax, Mileena oraz ukrytego Sektora. Każdy z nich otrzymał swoją broń i dawne specjale. Pojawiają się również trzy nowe areny, między innymi znane z "Mortal Kombat 3" Soul Chamber oraz Church i specjalnie zaprojektowana The Ladder. Dochodzi nowy tryb Team Kombat, który pozwala na stoczenie walki dwóch na dwóch. Niestety jest to tylko klasyczny "Endurance", czyli jak jeden z twoich wojowników zginie, walczysz drugim.

Rozgrywka w stosunku do "Mortal Kombat 4" nie zmieniła się ani trochę, może poza możliwością wyboru broni jaką chcemy posługiwać się w walce. Opcja ta jest dostępna w menu wyboru postaci. Podobnie jak i w MK4 komputer nie grzeszy inteligencją. Wojownicy są łatwi do pokonania nawet na wyższych poziomach trudności. W Mortal Kombat Gold moim zdaniem powinno się grać tylko z żywym przeciwnikiem.

Grafika w grze jest naprawdę rewelacyjna. Nie można jej porównywać z domowymi wersjami Mortal Kombat 4. Wykorzystane są tu wszystkie wysokiej rozdzielczości tekstury, które zostały pierwotnie napisane pod automat na którym działała oryginalna wersja, przez co areny oraz wojownicy wyglądają wprost świetnie. Wygląda to nawet lepiej niż na automacie. Zyskały na tym również zakończenia postaci, które w wysokiej rozdzielczości prezentują się niesamowicie. Do animacji również nie mam zastrzeżeń. Jest płynna i to powinno wystarczyć.

Poprzez konwersje z automatu również dźwięk nic nie stracił. Ten sam, świetny, głos lektora, wszystkie jęki, uderzenia i muzyka kompilują się w idealną całość. Niestety czasami w trybie "Team Kombat" podczas zmiany zawodnika muzyka się ścina. Dan Forden zremiksował również kilka starych utworów z poprzednich MK i dodał je do soundtracku. Posłuchać można ich między innymi na odświeżonych arenach Soul Chamber i Church.

Pomimo świetnej, automatowej, grafiki Mortal Kombat Gold nie osiągnął sukcesu. W porównaniu z nowoczesnymi bijatykami jak np. Soul Calibur czy Virtua Fighter 3, MK Gold wypada poprostu słabo. Jednak wszystkim fanom MK zdecydowanie polecam.

Platforma: Sega Dreamcast

- Mavado