"W Mortal Kombat nie chodzi o śmierć, ale o ochronę życia..." tymi słowami rozpoczyna się druga część filmu MK nosząca nazwę Mortal Kombat Annihilation. Film zaczyna się dokładnie w momencie w który kończy się pierwsza część. Liu Kang, Sonya Blade, Johnny Cage, Raiden oraz księżniczka Kitana zostają zaatakowani przez Shao Kahna
(imperatora zaświatów. Dalsze losy wojowników są związane oczywiście z uśmierceniem Kahna oraz... kilku innych wątków które nie są zbyt ciekawe ale o tym później. Walki w filmie nie rozgrywają się na takiej zasadzie jak w pierwszej części ale wtedy gdy ktoś zostanie zaatakowany przez przeciwnika. Co do systemu walk to nie różni się zbytnio od pierwszej części i jest zrobiony dobrze ale niestety gorzej jest z efektami specjalnymi. Uważam, że te zostały zrobione na "odwal się" bo ciężko powiedzieć, że linka Scorpiona albo siatka Cyraxa są zrobione
dobrze i podobnie jak w grze. Oczywiście nie wszystkie ciosy są tak zrobione ale wygląda to znacznie gorzej niż w MK The Movie. Wygląd postaci tez nie zachwyca. Niektóre postacie taki jak np. Cyrax, Smoke czy Motaro są zrobione całkiem fajnie ale np. Scorpiona albo Barake strasznie skrzywdzili. Jak pierwszy raz zobaczyłem Barake to mi się śmiać chciało. Wracając do fabuły. Na początku filmu zaraz po tym jak bohaterowie uciekają do podziemi Raiden każdemu wyznacza zadanie. Liu Kang i Kitana mają iść szukać Nightwolfa i uczyć się u niego, Sonya Jax'a a sam Raiden dowiedzieć się od Starszych Bogów dlaczego Kahn napadł na Ziemię. Sprawy się nieco komplikują bo Kitana zostaje porwana, Jax i Sonya się gubią a Raiden zostaje oszukany. Wszyscy jednak się spotykają ponownie i stwierdzają, że Shao Kahn musi zginąć aby świat został ocalony (poprzedni plan z połączeniem Kitany i Sindel nie wypalił). Tak mniej więcej przedstawia się fabuła filmu która nie jest zbyt ciekawa ale w sumie nie o to tutaj chodzi. Oprócz wspomnianych wcześniej postaci pojawiają się jeszcze: Rain, Ermac, Sheeva, Jade, oraz Johnny Cage (ginie na samym początku filmu). Nie ma Kabala i Strykera
(jak mówi Rain zostali zabici. Niestety większość tych postaci jest wstawionych na siłę. Sheeva ginie zgnieciona pod
klatką. Rain zostaje zabity przez swojego pana
(Kahna i nie widzimy jak walczy (a szkoda). Zmieniona jest też nieco obsada (definitywnie na gorsze). Ze starej ekipy zostaje Liu Kang (Robin Shou) oraz Kitana (Talisa Soto). Sonya jest grana przez Sandrę Hees (całkiem fajnie) a Raidena gra James Remar. Wygląd Raidena później się całkiem zmienia... tylko po co ta zmiana? Fajny jest Jax (Lynn 'Red' Williams) który wygląda dobrze i wnosi do filmu odrobinę humory podobnie jak Cage w pierwszej części filmu. Muzyka w filmie jest dobra i podobna jak w pierwszej części filmu czyli szybka, dynamiczna i pasująca do walk. Parę razy w filmie możemy zobaczyć Fatality (np. w wykonaniu Sonyi). Jest też wątek z Animality który związany jest z Nightowlfem jednak zupełnie ten moment filmu nie pasuje do reszty i mówię tu o smokach które pojawiają się na końcu filmu... uważam, że to już przesada :) Ogólnie mówiąc
(film jest gorszy od pierwszej części i Ci co oglądali pierwszą część będą raczej zawiedzeni ale mimo to warto obejrzeć a dla fanów MK obowiązkowe :)
Chris Conrad
(Johnny Cage)
J.J. Perry
(Cyrax)
John Medlen
(Ermac)
Irina Pantaeva
(Jade)
Lynn Red Williams
(Jax)
Talisa Soto
(Kitana)
Robin Shou
(Liu Kang)
Dana Hee
(Mileena)
Deron McBee
(Motaro)
Litefoot
(Nightwolf)
?
(Noob Saibot)
Tyrone Wiggins
(Rain)
James Remar
(Lord Raiden)
Keith Cooke
(Reptile)
J.J. Perry
(Scorpion)
Brian Thompson
(Shao Kahn)
Marjean Holden
(Sheeva)
Reiner Schoene
(Shinnok)
Musetta Vander
(Sindel)
Ridley Tsui
(Smoke)
Sandra Hess
(Sonya Blade)
Keith Hirabayashi
(Sub-Zero)
Rayden vs Shao Kahn
Smoke vs Liu Kang
Sub-Zero vs Scorpion
Jax vs Cyrax
Liu Kang vs Jade
Sonya vs Mileena
Rayden vs Reptile
Liu Kang vs Baraka
Jax vs Motaro
Sonya vs Ermac
Kitana vs Sindel
Liu Kang vs Shao Kahn