Pijany Mistrz, otyły nauczyciel zadowolony z życia upijając się alkoholowymi napojami (zwłaszcza ryżowym winem z Earthrealm).
Pojawił się po raz pierwszy w MK:Deadly Alliance, a niektórzy odebrali go jako żart. Bo' Rai Cho pierdzi, rzyga i robi dziwne rzeczy oraz wydaje dziwne odgłosy. Nie każdemu przypadł go gustu ale jest jakąś innowacją wśród pozostałych wojowników. Także jego wykończenie jest śmieszne. Odbija się od przeciwnika miażdżąc go.
POJAWIŁ SIĘ: | MK: Deadly Alliance, MK: Tournament Edition, MK: Deception, MK: Unchained, MK: Armageddon |
POCHODZENIE: | Outworld |
GATUNEK: | Pozaziemski |
NATURA: | Dobry |
PRZYJACIELE: | Kung Lao, Liu Kang, Li Mei |
WROGOWIE: | Rasa Tarkatan, Shang Tsung, Quan Chi, Shao Kahn |
ORGANIZACJA: | Stowarzyszenie Białego Lotosu |
STYLE: |
Drunken Fist (MK:DA, MK:D, MK:A) Sumo (MK:D) Mi Zong (MK:DA) |
STYLE Z BRONIĄ: | Jo (MK:DA, MK:D, MK:A) |
W czasach, gdy Shang Tsung organizował turniej Mortal Kombat na Ziemi, mistrz rodem z Outworld, Bo'Rai Cho potajemnie szkolił wojowników do zawodów. Spekulowano nawet, że to on przyniósł na Ziemię styl pijanej pięści. Po wielu latach, odkrył mnicha z klasztoru shaolin, zwanego Liu Kang, i nauczył go technik sztuk walki potrzebnych do pokonani Shang Tsunga. Później, gdy turniej znalazł się bezpiecznie w rękach Shaolin, jego nauki nie były już potrzebne, powrócił więc do Outworld.
Bo` Rai Cho nie mógł rywalizować z Shang Tsungiem w turnieju Mortal Kombat organizowanym na Ziemi. Gdyby wygrał, jego miejsce urodzenia Outworld gwarantowałoby zwycięstwo Shao Khanowi. Ale tym razem to nie jest turniej, który miałby zapobiec przejęciu władzy przez złego imperatora nad kolejnym królestwem. Tym razem walka miała uratować jego własne królestwo od tyrani dwóch złych czarnoksiężników. Nic nie mogło go powstrzymać od wzięcia udziału w wyzwaniu, które leżało przed nim. Złość Bo` Rai Cho została by uwolniona ponownie.
Już kiedyś miałem styczność z wojownikami Tarkatan. Łatwo było ominąć Barakę i jego mutanty, kiedy wszedłem do pałacu Shang Tsunga, żeby uratować Li Mei. Przybyłem w samą porę. Zabrałem ją z dala od Śmiertelnego Przymierza i szybko zaniosłem w bezpieczne miejsce. Zabrzmiał alarm i setki wojowników Tarkatan ruszyło w pościg za nami w stronę głównego mostu.
Po drugiej stronie mostu spotkałem ziemskiego boga piorunów Raidena i jego wojowników ruszających do walki ze Śmiertelnym Przymierzem. Pomógłbym im odnieść zwycięstwo, ale moim głównym celem było bezpieczeństwo Li Mei. Dowiedziałem się o katastrofie jaka miała miejsce w pałacu. Dragon King naprawdę powrócił, tak jak mówią legendy. Teraz bez naszych sprzymierzeńców z Ziemi, boję się o przyszłość Outworld.
Midway nie udostępniło historii Bo' Rai Cho z MK:A. Z zakończenia wynika, że Bo zwyciężył z Blaze'em i został przeniesiony do niebios. Argus dostrzegł w nim dobro i mianował go na nowego opiekuna Outworld.
Imię Bo' Rai Cho bazuje na hiszpańskim słowie borracho znaczącym "pijaczyna".