Historia Mortal Kombat: The Journey Begins

Historia zaczyna się na statku, na którym, na wyspę Shang Tsunga, płyną por. Sonya Blade, Johnny Cage (cierpiący na chorobę morską) oraz Liu Kang. Gdy już zdążyli się poznać, Sonya zadarła z Sub-Zero, który to pilnował prywatnych kajut Shang Tsunga i, tym samym, zapoznała się z mocami mroźnego ninja. Wtedy pojawił się czarnoksiężnik we własnej osobie i daje wszystkim zebranym wykład na temat turnieju, po czym odchodzi, ale przygląda się wszystkim z daleka.

Dochodzi do wniosku, że można zabić wojowników nim dotrą na jego wyspę i nasyła na nich Sub-Zero, a potem przekonuje Scorpiona, który obserwuje wszystko z ukrycia, by pomógł mroźnemu ninja, a potem własnoręcznie go zabił, czym wywrze na nim zemstę za zamordowanie jego klanu. Scorpion godzi się i wraz z Sub-Zero atakują trójkę ziemskich wojowników. Walka jest zacięta i w końcu szala zwycięstwa przechyla się na stronę dwóch ninja, ale niespodziewanie zjawia się Rayden, co kończy bójkę, ponieważ Bóg Gromu wyjaśnia, że walki przed turniejem są zabronione. Wyjaśnia też czym jest Mortal Kombat, Outworld oraz kim jest Shang Tsung i jak został Mistrzem Mortal Kombat. Mówi też o tym, że Ziemianie muszą wygrać ten turniej, ponieważ w przeciwnym razie, Ziemia dostanie się pod panowanie Outworld i czeka ją mrok. I tak upływa im podróż na Wyspę Shang Tsunga.

Na miejscu, wszyscy schodzą na ląd, odprowadzani przez ostrzeżenie Raydena, że wszystko co piękne na wyspie to iluzja Shang Tsunga, i że nigdy nie będą sami, ponieważ czarnoksiężnik będzie ich obserwował.

Spotykają tam też innych wojowników, zaproszonych na turniej, ćwiczących na wielkim placu. W końcu pojawia się sam mag i wita wszystkich. Za jego plecami, w mroku, na chwilę pojawia się też Goro, ale trójkę bohaterów bardziej interesuje Sub-Zero i Scorpion, który śledzi tego pierwszego. Wtedy pojawia się Rayden i wyjaśnia im kim są dwaj ninja. Tłumaczy, że obaj pochodzą z przeciwnych sobie klanów ninja i w brutalnej walce, dawno temu, Scorpion został zabity przez Sub-Zero. Teraz powrócił z martwych, by pomścić swą śmierć i dlatego chodzi za niebieskim ninja krok w krok.

W czasie przechadzki po wyspie i snuciu dalszych opowieści, cała czwórka natyka się na Goro, o którym Rayden również zaczął opowiadać. Zdradził, że Goro dowodzi legionami mutantów. Przy okazji wychodzi na jaw jak Goro został księciem Shokan, zabijając swego brata.

Rayden opowiada też o samym Shang Tsungu i o tym, jak Goro pokonał Wielkiego Kung Lao w walce o Ziemię i czteroręki Shokan został Mistrzem Mortal Kombat, a Shang Tsung zdobył dzięki temu nieśmiertelność, oraz duszę Kung Lao.

Wtedy trójkę bohaterów atakują mutanci, ale walkę, którą, niestety, mieszkańcy Outworld niechybnie by wygrali przez swą przewagę liczebną, ponownie przerywa Radyena, który wzywa Shang Tsunga, a gdy ten przychodzi ponownie oznajmia mu, że walki przed turniejem są kategorycznie zabronione. Shang Tsung mówi, że to nieważne i w tym właśnie momencie rozpoczyna Mortal Kombat. Wtedy pojawia się Sub-Zero i rozkazuje mutantom ponownie zaatakować Ziemskich Wojowników, co ci czynią. I tak rozpoczyna się Pierwszy turniej Mortal Kombat...