Johnny Cage

Johnny Cage

Podstawowe informacje

wiek: 29;
wzrost: 6'0'' / 1,83m;
waga: 190lbs / 86kg;
włosy: brązowe;
oczy: niebieskie;
krewni: ojciec Robert, matka Rose, siostra Rebecca, rozwiedziony z żoną Sindy Ford;
pochodzenie: Ziemia, USA, California, Venice;
gatunek: człowiek;
organizacja: stowarzyszenie aktorów, Chosen Warriors;
usposobienie: dobry;
style walki: Karate, Jeet Kun Do, Nunchaku (broń);

Mortal Kombat I

Historia

Gwiazda srebrnego ekranu, szkolony w sztukach walki przez wielkich mistrzów z całego świata, Cage używa zdobytych umiejętności na wielkim ekranie. Aktualnie jest jednym z najpopularniejszych aktorów i gwiazdą takich produkcji jak "Dragon Fist" i "Dragon Fist II". Jest również poniewierany przez krytykę za zbyt dużą brutalność w jego filmach.

Zakończenie

Poprzez sytuacje i walki na śmierć i życie, które musiał stoczyć na turnieju, Cage w końcu zrozumiał jak ważne są jego umiejętności walki. Zrozumiał też jak ważny jest turniej i jaki potencjał ze sobą niesie.

Cage powrócił więc do Hollywood po zdobyciu tytułu Wielkiego Mistrza. Nakręcił "Mortal Kombat The Movie" i wiele jego kontynuacji, które odniosły duży sukces.

Mortal Kombat II

Dodatkowe informacje

Jak utrzymuje komiks "MK II" Cage został uratowany przez Raydena od wybuchu Wyspy Shang Tsunga, spowodowanym przegraną maga w turnieju. Gdy się ocknął pływał po morzu Południowo-Chińskim na kawałku drewna i w końcu został wyłowiony przez łódź U.S. Special Forces z Jaxem na pokładzie. Tam przesłuchali go, ale w końcu go puścili i na krótko Cage wrócił do Hollywood i do kręcenia filmów. Ale niedługo zjawili się tam poplecznicy Kahna i go zaatakowali. Szczęściem ocalał i znów przyłączył się do Raydena i jego wojowników, by walczyć w Outworld.

Historia

Po turnieju Shang Tsunga, gwiazdor zniknął. Podążył za Liu Kangiem do Outworld. Tam weźmie udział w turnieju, który utrzymuje równowagę Ziemskich potęg, dzięki którym Ziemia istnieje. Poszedł tam również, po kolejny scenariusz do swojego kolejnego hitu filmowego.

Zakończenie

Po zniknięciu z planu swojego najnowszego filmu, Cage w końcu powraca. Użył całej swojej wiedzy i doświadczenia, by położyć kres zagrożeniu jakim był Outworld. Teraz, uznany za prawdziwego bohatera, Cage w końcu otrzymuje szacunek, na który w pełni sobie zasłużył.

Razem z szacunkiem, przyszedł mu też do głowy pomysł na drugą część swojego przeboju kinowego - "Mortal Kombat The Movie". "MK II" wszedł na ekrany i stał się filmem wszechczasów. Cage stwierdził, że "MK III" jest nieunikniony.

Mortal Kombat Trilogy

Historia

Zabity w bitwie z Extermination Squad Outworld, życie Johnny'ego Cage'a miało tragiczny koniec. Jednakże celuloidowa supergwiazda zdołała oszukać śmierć, gdy jego droga do życia po życiu została zablokowana przez połączenie Ziemi i Outworld. Jego dusza posiadła ciało raz jeszcze i umożliwiła Cage'owi ponowne przyłączenie się do przyjaciół w bitwie o przetrwanie Ziemi.

Zakończenie

Ze swoją prawie martwą duszą, która powróciła do życia, Johnny odnalazł się walcząc u boku swych przyjaciół raz jeszcze. Tym razem szukając zemsty na Extermination Squad, który odebrał mu życie. Jednak podczas bitwy Cage zrozumiał, że gdy wygrają z Kahnem jego dusza znów będzie martwa, gdy Ziemia wróci do normalnego stanu. Wiedząc to, gwiazdor filmowy wyruszył na misję w jedną stronę, by zniszczyć Shao Kahna.

Jego determinacja dodała odwagi jego towarzyszom, wojownikom, gdy przypuścili ostateczny szturm na imperatora. Ziemscy Wojownicy wyszli zwycięsko, a gdy Ziemia powróciła do normalnego stanu, Cage pożegnał się ze swoimi kompanami, gdy jego dusza odeszła do wyższego wymiaru.

Mortal Kombat IV (MKG)

Dodatkowe informacje

Cage znów przyłączył się do Liu Kanga i reszty wojowników, by walczyć o ocalenie Edeni. Gdy pokonali Shinnoka, Johnny wrócił do Hollywood i nakręcił kolejny film opowiadający o wydarzeniach jakie miały miejsce w Edeni, za który dostał Ocsara.

Historia

Po pokonaniu Shao Kahna dusza Cage'a może swobodnie przenieść się do Wyższego Wymiaru (Higher Place). Z niebios Johnny obserwuje swoich przyjaciół znów razem, walczących w bitwie. Gdy dowiedział się o wojnie rozpętanej przeciwko Starym Bogom odszukał Raydena, by pomógł mu powrócić do świata żywych i przyłączyć się do Liu Kanga w jego walce. Jeszcze raz Johnny Cage odnalazł się walcząc wraz z Ziemskimi wojownikami.

Zakończenie

Cage na rozdaniu nagród Akademii Filmowej wchodzi na podium. Publiczność bije brawo i gwiazdor jest w swoim żywiole.

Cage: Łał! Nie wiem co powiedzieć! Myślę, że chyba powinienem zacząć od podziękowań dla wszystkich moich fanów, tam!

Publiczność jeszcze bardziej entuzjastycznie bije brawo.

Cage: No, dobra, ale dość już tego głupiego gadania! Bądźmy poważni, co? Kiedy w końcu będę miał prawdziwą konkurencję?

Publiczność milknie, a Cage wpada w zdziwienie.

Cage: Dajcie spokój, nie milczcie właśnie teraz. A gdzie wszystkie brawa?

Z widowni słychać wycie. Cage jest zirytowany.

Cage: Hej, chwilę! Jestem waszym numerem jeden!

Po tych słowach na scenę zaczyna lecieć żarcie, butelki po winie, kubełki po prażonej kukurydzy i różne inne rzeczy...

Ktoś z widowni: Jesteś do bani!

Cage jest pod ciągłym ostrzałem i próbuje zasłonić się rękami przed latającymi pociskami.

Cage: Zapamiętam to sobie! Ał! Hej, dajcie spokój! Ał! Widziałem to, Arnold!... Hej, przestańcie!...

Mortal Kombat: Deadly Alliance

Historia

Johnny Cage miał już dość głupiej krytyki swojego najnowszego filmu "Mortal Kombat: the Death of Johnny Cage", w którym jego postać wielokrotnie ginęła i była wskrzeszana. Dla niego, jego przygody w prawdziwym życiu były o wiele bardziej wspaniałe i sensacyjne - dawał porządnego kopa! Jednakże jego studio czuło, że jego bohater potrzebował skierować się na bardziej dramatyczne cele. Johnny niechętnie zgodził się kontynuować ten projekt do czasu, aż Bóg Gromu Rayden zawołał go na nową przygodę w Outworld.

Dla osiągnięcia maksymalnego efektu dramatycznego, Johnny Cage dotarł na wyspę Shang Tsunga skokiem ze spadochronem. Poszybował dokładnie na miejsce na plaży wskazane mu przez Raydena, gdzie miał spotkać się z innymi. Gdy nastała noc, Ziemscy Wojownicy rozniecili ognisko i zaczęli rozmawiać o możliwych sposobach pokonania zagrożenia z Outworld. Gdy ognisko rozpaliło się na dobre, w końcu pojawił się Rayden i opowiedział im o wydarzeniach, które doprowadziły do sformowania Morderczego Przymierza (Deadly Alliance).

Zakończenie

Zmartwiony sposobem, w jaki jego przygody były przedstawiane w przeszłości, Johnny Cage znalazł dziurę w swoim kontrakcie i opuścił studio MCM podczas produkcji "Mortal Kombat: the Death of Johnny Cage". Potem użył własnych pieniędzy, by sfinansować produkcję swojego kolejnego filmu, który - jak głosi plotka - jest prawdziwą historią jego ostatnich przygód w Outworld.

"Mortal Kombat: Deadly Alliance" pobiło wszystkie rekordy podczas swojego pierwszego weekendu w kinach i uczyniło Johnny'ego Cage'a bardzo bogatym. Film opowiadał prawdziwą historię o tym jak Johnny Cage własnoręcznie i bez niczyjej pomocy ocalił świat przed zagrożeniem jakie stanowiło Mordercze Przymierze Quan Chi i Shang Tsunga.

Mortal Kombat: Deception

Dodatkowe informacje

Johnny był jednym z piątki wojowników zabitych w walce z Morderczym Przymierzem (Deadly Alliance). Potem wszyscy oni zostali wskrzeszeni przez Onagę, który zrobił im pranie mózgu, by mu służyli. Spod czaru wyrwali ich Ermac i duch Liu Kanga, który - gdy Ermac walczył z czwórką naraz - uwalniał duszę piątego.

Mortal Kombat: Armageddon

Historia

Niegdyś było tak, że gdy Ziemi zagrażało jakieś niebezpieczeństwo, Rayden zbierał Siły Światła, by stawiły czoła wrogowi w Mortal Kombat. W jakiś sposób zawsze udawało mu się odkryć prawdę za wszystkimi oszustwami. Byłem jednym z jego sojuszników i walczyłem wraz z nim przeciwko Siłom Ciemności. W tych młodych jeszcze dniach to Liu Kang był liderem, gwiazdą. Reszta grała drugoplanowe role, oczyszczając ścieżkę dla niego, by mógł wyeliminować główne zagrożenie.

Lecz czasy się zmieniły. Rayden nas porzucił. Stał się mroczniejszy, stosuje bardziej bezwzględne środki, by zachować "pokój". A Liu Kang został zabity. Pomimo iż jego duch jest ciągle z nami, by nas wspierać, w końcu odejdzie do Niebios. Wygląda na to, że nie mamy żadnego wyraźnego przywódcy. Nie jesteśmy już tą waleczną siłą, którą niegdyś byliśmy. Rozproszyliśmy się po wszystkich światach. Być może dlatego, że od czasu jak pokonaliśmy Króla Smoka nie było prawdziwego zagrożenia. Nie mam pojęcia. Ale w stosunku do przyszłości nie mogę odczuwać uczucia innego niż niepokój. Kiedyś myślałem: "A co jeśli istnieje nowe zagrożenie? Kto nas poprowadzi?" Bez Raydena, jak możemy w ogóle stwierdzić, że nadciąga coś złego?

Odpowiedź nadeszła nawet szybko. Zacząłem miewać wizje o kimś kogo pokonaliśmy dawno temu: zobaczyłem upadłego Starego Boga Shinnoka knującego coś, i postanowiłem dowiedzieć się co. W mych wizjach widziałem Shinnoka w różnych miejscach, otwierającego te portale komunikacyjne, by wydawać swym sługusom rozkazy, których nie mogłem do końca zrozumieć. Śledziłem go, odnajdując każde miejsce, które widziałem w mych wizjach i zawsze znajdowałem dowody, że on rzeczywiście tam był. Me wizje nie były jednak snami. Shinnok powrócił!

W mej ostatniej wizji, wyraźnie słyszałem Shinnoka, jak mówił, że kolejne miejsce, z którego skontaktuje się ze swymi sługusami, było wyspą Shang Tsunga. Miejsce to odegrało dużą rolę w walce dobra ze złem. Wydawało się odpowiednie na mą konfrontację z Shinnokiem.

Gdy w końcu się pojawił, obserwowałem go przez chwilę, by wydedukować co też planuje. Jakże zdziwiony byłem, gdy zobaczyłem, że "sługusem" w portalu był Quan Chi! Shinnok rozkazał mu zebrać Siły Ciemności i przejąć fortecę Shao Kahna w Outworld. Gdy odprawił czarnoksiężnika, podszedłem do niego. Był zaskoczony i w momencie wyczarował szkieletową rękę, by mnie uwięzić. Uskoczyłem, a następnie wyprowadziłem Shadow Kick w klatkę piersiową. Okładałem go pięściami i już nie odzyskał spokoju. Tchórz uciekł w chmurze dymu... jakiś teleport, przypuszczam.

Wygląda na to, że odkryłem kolejne wielkie zagrożenie dla Ziemi. Teraz muszę odnaleźć resztę. Będę potrzebował ich pomocy, jeśli mam pokonać siły Shinnoka. Los Ziemi spoczywa w mych rękach.

Zakończenie

Johnny Cage pokonał Blaze'a i wtedy przepłynęła przez niego boska moc. Zyskał nadludzką siłę i zręczność, ale co ważniejsze, nowe spojrzenia na swą egzystencję. Z pomocą mistrzów Shaolin zrzekł się swego płytkiego życia i stał się oświecony.

Dodatkowe informacje

Mogłoby być prawdziwe, ale Johhny za bardzo kocha sławę, pieniądze i Hollywood.